
My rating: 5 of 5 stars
Pamiętam zapach kiosku ruchu z lat osiemdziesiątych o poranku. Chemia, farba drukarska i papier. „Żółte tygrysy” też tam były. W równą, 80-tą rocznicę wybuchu WWII postanowiłem sobie przypomnieć jak to się zaczęło. Dobra lektura, powstała w oparciu o relację świadków. Warto!
View all my reviews